| STRONA GŁÓWNA | KOMIKS | PUNISHER (NETFLIX) | PUNISHER: WAR ZONE | FILMY I TV | INNE |

 PUNISHER ZONE


Newsy
Współpraca
Forum

 PUNISHER: WAR ZONE


Aktualności
O filmie
Zwiastuny
Galerie
Plakaty
Recenzja
DVD/Blu-ray
Soundtrack
Scenariusz
Ciekawostki
Cytaty
Aktorzy
Twórcy
Lokalizacje
Box Office
Nagrody

 BUTTONY


WAK - Serwis Komiksowy
Daily Planet - Pierwsza Polska Strona o Supermanie

ArkhamInfo-Twoje jedyne centrum informacji o grze Batman: Arkham City, Batman Arkham Asylum i jej kontynuacjach






 ArtKomiks



PUNISHER: WAR ZONE | RECENZJA

PUNISHER: WAR ZONE - NIEWYKORZYSTANA SZANSA

Potencjał postaci Punishera nie został w pełni wykorzystany przez kino. Nie zmieniła tego również najnowsza produkcja "Punisher: War Zone". A zapowiadało się całkiem nieźle. "Punisher" z 2004 roku może nie przypadł do końca fanom komiksowego Punishera, bo praktycznie cały film skupiał się na Franku Catle'u i dopiero w ostatniej sceny bohater zapowiada kontynuowanie swojej misji. Tom Jane jednak sprawdził się w tytułowej roli i przez wiele lat mówiono o powstaniu sequela. Niestety czas uciekał, a studio zmieniało swoje plany i ostatecznie Jane wycofał się. Tym samym wiadomo było, że nowy film o Punisherze nie będzie kontynuacja poprzedniego. Stwarzało to szansę na poprawienie kilku elementów i zrobienie takiego filmu, na jaki zasługuje Punisher.
Na reżysera "Punisher: War Zone" wybrano Lexi Alexander, która najbardziej znana jest z filmu "Hooligans" z Elijahem Woodem, za który zdobyła wiele nagród. W głównej roli obsadzono zaś znanego z serialu "Rzym" Raya Stevensona. Jeśli chodzi o obsadę to nie można do wielu rzeczy się przyczepić. Jednak nawet, jeśli aktorzy dobrze czują się w danej roli i są do niej dobrze przygotowani, to i tak ich wysiłek na wiele się nie zda, kiedy zawodzi scenariusz. Studio zdecydowało się na bardziej komiksową wersję. A już przed samą premierą filmu zaczynały się pojawiać bardzo niepokojące wieści na temat odsunięcia Alexander. Później pojawiły się opinie krytyków, których nikt nie uprzedził, że film sceny przemocy czerpie bezpośrednio z komiksów, a w kinach film poniósł kompletną porażkę.

Nie przekonał mnie cały motyw, że Frank praktycznie się załamuje po tym jak zabija zbira, który jak się okazuje był tajnym agentem FBI. Po tylu latach działalności Castle powinien wiedzieć, że czasami zdarzają się niewinne ofiary, wszystko ma przecież swoją cenę. Cała fabuła kręci się wokół rodziny zabitego agenta, której zagraża Jigsaw. W tle gdzieś pojawia się wątek zagrożenie ataku terrorystyczne dla Nowego Jorku. Sceny akcji są brutalne pełny krwi czy rozerwanych ciał, ale wszystko to po kilku minutach oglądania staje się zbyt groteskowe, zbyt komiksowe. To co się sprawdza na kartach komiksów nie zawsze dobrze wypada na ekranie. Zamiast bardziej realistycznej przemocy, momentami twórcy serwują widzom sceny jak z horrorów. Przecięty, a momentami wręcz słaby scenariusz, nie pozwala na rozwiniecie skrzydeł bohaterom. Potencjach takich postaci jak Jigsaw, czy Micro nie został wykorzystany. Głupot też nie brakuje. Jigsaw idzie na układ z władzami i nie tylko, mimo popełnionych zbrodni zostaje wypuszczony na wolność, to jeszcze dostaje informacje, dzięki którym bez żadnych problemów odnajduje Punishera. Skora tak łatwo znaleźć Franka, to dlaczego policja wcześniej tego nie zrobiła i kto pozwoliłby takiemu przestępcy wyjść na wolność? Punisher zaś nawiązuje więź z małą dziewczynką. Zamiast więc robić swoje męczony poczuciem winy postanawia zadbać o rodzinę zabitego agenta. Daje to co prawda możliwości pokazania innej strony Franka, ale jednak cały ten wątek za słabo został umotywowany.
Twórcy "Punisher: War Zone" starali się przypodobać fanom dlatego w filmie pojawia się wiele postaci znanych z komiksów. Także sama kolorystyka zdjęć jest iście komiksowa, ale to akurat stanowi największą zaletę tej produkcji. I chociaż film nie jest pozbawiony wad, to widzowie spragnieni solidnej dawki akcji i Punishera, który w pewnych momentach zachowuje się tak jak powinien, będą w miarę usatysfakcjonowani. Ale i tak "Punisher: War Zone" daleki jest od idealnej produkcji z anty-bohaterem Marvela.

6/10
     


Autor: Q

Lions Gate Film All original material copyright © 2004-2019. Punisher is registered trademark of Marvel Comics. Marvel Comics